Archiwum luty 2006


lut 24 2006 Powiedział...
Komentarze: 1

Jezus powiedział:

„Jeżeli Was świat nie nawiedzi, wiedzcie że Mnie pierwej znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nie nawiedzi. Pamiętajcie na słowo, które do Was powiedziałem – Sługa jest większy od Pana. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować”

Ew.Jana 15,18-20

 

blog_agusi : :
lut 21 2006 Bez tytułu
Komentarze: 1

Dokąd

 

Świat podobny jest do wielkiego dworca.

Przed młodym człowiekiem staje tyle możliwości

Tyle torów, peronów, pociągów.

Każdy z nas dostał bilet z miejscówką

Kierunek - Niebo!

Tylko, którędy?

Tak skomplikowany jest nasz rozkład jazdy

Jak znaleźć swoje miejsce?

Swój pociąg?

Ten właściwy tor, żeby nie wypaść z szyn,

żeby nie ustawać w drodze

żeby nie wybrać się w podróż bez Boga?

On jeden zna początek i koniec tej drogi

Na wszystkich zakrętach czuwa Zawiadowca

Wszystkich dróg człowieka

 

blog_agusi : :
lut 19 2006 dzień w dzień
Komentarze: 0

Nasze życie składa się z pojedynczych dni, lepszych lub gorszych, lecz dla nas ważnych. Przesuwamy się nimi na podziałce czasu, stopniowo osiągając dojrzałość. Wejście w dorosłość to również początek drogi ku starości. Ponieważ nasze życie toczy się w rzeczywistości skażonej grzechem, nie unikniemy trudów codzienności, ani procesów niszczących nasze ciała. Nie obejdzie się też bez walki idąc na tej drodze z Panem, gdyż świat, w którym żyjemy, jest przeciwny Bogu i Jego światłości. On jednak gotów jest zająć się nami, abyśmy nie upadali na duchu. Bóg nie przyrzeka wiecznej młodości, jak marzy się to wielu ludziom. I też człowiek żyjący z Panem nie tego oczekuje. Boże wzmocnienie dotyczy naszego wewnętrznego człowieka, czyli nową Boską naturę, którą otrzymaliśmy z chwilą nawrócenia. Jakaż pociecha, iż Pan śpieszy nam z pomocą, abyśmy odnawiani z każdym dniem mogli odważnie zmierzać do wspaniałego celu! Ale Jego obietnice nie ograniczają się jedynie do zbawienia naszej duszy. Bóg przyrzeka ratunek w różnych okolicznościach naszego życia. Zdarzają się niebezpieczne chwile, sytuacje bez wyjścia, ciężary, pod którymi prawie się uginamy. Przychodzą dni zwątpień i trwogi o przyszłość. Wszystkie nasze troski możemy zrzucić na Boga i przekonać się, że On "codziennie dźwiga ciężary nasze" (Ps.68:20), jakiego miłosiernego, wiernego i łaskawego Boga posiadamy! W Nim możemy się ukryć i na Nim polegać - dzień w dzień, aż po wieczność

blog_agusi : :
lut 13 2006 co powiedział...?
Komentarze: 0

Jezus powiedział:

„Jeżeli Was świat nie nawiedzi, wiedzcie że Mnie pierwej znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nie nawiedzi.

Pamiętajcie na słowo, które do Was powiedziałem – Sługa jest większy od Pana. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować”

Ew.Jana 15,18-20

Myśl na dziś:

„Wszystkie dzieła Boże dokonują się powoli i w bólu, ale za to są tym trwalsze i owocują tym wspanialej”

blog_agusi : :
lut 11 2006 Wyznanie męża
Komentarze: 0

Tym, którzy się wahają: „Wyznanie męża, który nie poszedł za Panem” (por. Mk.10,17-22)

Panie, Przed wielu, wielu laty Spotkałem Cię na drodze do Jeruzalem. Była wczesna wiosna. Kwitły drzewa migdałowe. Pamiętam tę chwilę, gdy podszedłszy do Ciebie, Spytałem, co mam czynić, aby być doskonałym. Odparłeś, że powinienem sprzedać Całą moją majętność, Pieniądze rozdać ubogim i iść za Tobą. Ogarnął mnie smutek. Stchórzyłem. Powróciłem do domu. A teraz jestem już starcem, Mam liczną rodzinę. Mój majątek pomnożył się w dwójnasób, Ludzie uważają mnie za szczęśliwego. Ja jednak czuję w sobie dotkliwą pustkę, Niedosyt I beznadziejność, które nawet moim najbliższym ujawnić się boję. Na pewno by mnie wyśmiali. Minęły lata, A ja wciąż zapomnieć nie mogę tamtej wiosny, mojego pytania i kwitnących drzew migdałowych. (Roman Brandstaetter)

Chrystus szanuje naszą wolność! Nie chce wymuszać naszego „tak” Pytając „Boże, kim chcesz mnie mieć?” Musisz wziąć pod rozwagę także i tę ewentualność czy przypadkiem również i do ciebie Chrystus nie mówi: „ Pójdź za Mną!” Jak Ty Mu odpowiesz? Czy tak jak Piotr, Jan, Mateusz i wielu, wielu innych, czy też jak ów młodzieniec, a jednak odszedł zasmucony, – bo stchórzył? Pomyśl nad tym …

 „Mój Stwórco Panie! Ty, który przenikasz mnie i znasz. Którego ręce mnie ukształtowały, który tchnąłeś swego Ducha w moje wnętrze! Daj mi poznać drogę przygotowaną dla mnie jako Twego dziecka i brata Chrystusa. Ukaż mi, w jakim stanie życia najlepiej wypełnię misję, którą w swym zbawczym planie powierzasz każdemu człowiekowi.Oddaję Ci moje młode życie Pokieruj nim tak jak chcesz, a mnie obdarz światłem poznania i mocą do wypełniania twojej świętej woli! Amen”

blog_agusi : :