Archiwum 10 października 2003


paź 10 2003 s m u t n o
Komentarze: 3

Smutno mi jakoś dzisiaj, z wielu powodów. Nikt mnie nie kocha.... nikt nie chce ze mną być, w sensie koleżeństwa, wszyscy po kolei się wykruszają, zyją a jednak umierają. Moje życie od podstaw oparte jest na współuzależnieniu rodziców a szczególnie mamy od alkoholu,  i jej towarzystwie z nalogiem w pokoju. Na nic  mi nie pozwala, a gyd chce grać na organach mowi że nie umiem, żebym nie robiła tego do czego nie jestem stworzona takie samo zdanie ma o śpiewie, swój czas - przez ostatnie dni spędzałam w jednym miejscu, i teraz ono będzie dla mnie azylem, tylko nie na długo- niestety.Miałam iśc z nią przed chwilą do... ale o co jak zawsze wracamy po pólnocy i musże ją prowadzioć, bo po kryjomu wypija ćwiartkę jedno i drugie i trzecie... piwo przed moją babcią

blog_agusi : :