paź 10 2003

s m u t n o


Komentarze: 3

Smutno mi jakoś dzisiaj, z wielu powodów. Nikt mnie nie kocha.... nikt nie chce ze mną być, w sensie koleżeństwa, wszyscy po kolei się wykruszają, zyją a jednak umierają. Moje życie od podstaw oparte jest na współuzależnieniu rodziców a szczególnie mamy od alkoholu,  i jej towarzystwie z nalogiem w pokoju. Na nic  mi nie pozwala, a gyd chce grać na organach mowi że nie umiem, żebym nie robiła tego do czego nie jestem stworzona takie samo zdanie ma o śpiewie, swój czas - przez ostatnie dni spędzałam w jednym miejscu, i teraz ono będzie dla mnie azylem, tylko nie na długo- niestety.Miałam iśc z nią przed chwilą do... ale o co jak zawsze wracamy po pólnocy i musże ją prowadzioć, bo po kryjomu wypija ćwiartkę jedno i drugie i trzecie... piwo przed moją babcią

blog_agusi : :
ona
12 października 2003, 17:51
W Nim, w Bogu szukaj odpowiedzi i akceptacji i tej PRAWDZIWEJ MIŁOŚCI - nie tylko w ludziach..!!!
nie_taka_zla
10 października 2003, 20:36
Nom ,fakt bez kitu jakos sie smutno zrobilo...Widzisz moge ci powiedziec ze kiedys i ja milam taki problem..z moja mamuska..Ale teaz juz jest juz wszystko ok
10 października 2003, 18:12
Napewno są osoby które cię kochają ... musisz starać się to dostrzec ... wiesz jak przeczytałam tą notke zrobiło mi się smutno ... życie czasem płata nam różne filge ale musimy stawiać im czoła i walczyć .. 3maj się pozdrawiam

Dodaj komentarz