Komentarze: 1
Women i Yoasiu, dziekuje tu na poczatku za WASZE optymistyczne komentarze, ale naprawde nie miałam na mysli piszac poprzedniej notki, ze cale zycie jest do d....., tak uwazam, ale tylko czesc zycia. Uwazam, a raczej jestem pewna na dzien dzisiejszy w 99%, ze nie załoze wlasnej rodziny, bo faceci (raczej jeden) :-(mnie skrzywdzili i to w sposob bardzo zapadajacy w podswiadomoisc, no niby ktos moze pomyslec, ze przeciez to przeszłosc, ale niemiła to była sytuacja, tak to bylo..... zreszta jesteście madre, to sie domyslicie co mialam na mysli, to piszac, jednak prosze nie wspominac mi o tym wszystkim:-( tak powoli stopiowo w moich notkach, będę ujawniala prawdę o sobie, nie bede dusila tego w sobie, bo to chyba najgorsze co moze byc. Wyzalę się piszac, nie urazito nikogo, a mi bedzie lzej na serduszku, bo WY chodz jestescie tak daleko-jestescie blisko!