w moim....
Komentarze: 2
W moim domku jak zwykle awantura, nie wiem co prawda o co, bo staram się wyłączyć, tato jest już pijany no bo dzisiaj dostał kasę i ma za pić, a mama jeszczen ie, ale pojdziemy do babci to sie ochleje, bo to już jest codziennie w moim domku stosowane, taki lek na niepowodzenia smutki, porpostu już nie mogę tego znieść, jak sobie pomóc?
miała męża alkoholika. Ze moje dzieci bada przezywały to co ja jeszcze kilka lat temu. Kiedyś mi sie wydawało że jak tylko dojdę do wniosku ze to alkoholik to z nim skończę, ale miłość jest silniejsza. NIE POZWOLĘ ŻEBY MOJE DZIECI MIAŁY TAKIE ŻYCIE ! ! ! ! !
Dodaj komentarz