lip 12 2004

Są w naszym życiu dni.....


Komentarze: 4

Są w naszym życiu dni, kiedy Bóg wydaje się milczeć. Wołamy Go, lecz On nie słyszy, nie odpowiada. Szukamy Go, lecz On nie daje się znaleźć. Właśnie wtedy, w godzinie naszego krzyża, Bóg jest najbliżej nas. To, co odbieramy boleśnie jako zniknięcie, jest Jego zbliżeniem. Zrywa się zasłona w Świątyni naszego serca. Objawia się oblicze Pana, ale jest ono zupełnie inne niż przypuszczaliśmy. Bóg kocha więcej, inaczej, mocniej, potężniej niż myśmy to sobie skalkulowali. Łamie nasze plany, niszczy nasze wyobrażenia, dlatego, że nas kocha. Nie mierzy nasza miarą. Jego milczenie rozrywa nasze wyobrażenia o Nim.

Wtedy dzieje się cud. Jeśli jesteśmy odpowiednio otwarci, usposobieni, obmywa nas paschalny deszcz. Nasze serce przemienia się. Nie chce już wiedzieć, ale kochać. Nie chce już rozumieć, ale służyć. Ojciec wybiega naprzeciw nas. Daje nam nowe czyste szaty.

 

blog_agusi : :
:)
17 stycznia 2007, 18:19
Mże żeby potem zrozumieć jak Bóg nas kocha...
charles
18 lipca 2004, 19:24
Tylko dlaczego czasem bywamy ślepcami???
hyrna
13 lipca 2004, 10:25
Nom, zgadzam się z tą notą.
13 lipca 2004, 10:16
Jest noc najgorsza zwana Nocą nocy, gdy nie ma Boga więc nie ma nadzieii... Nam ludziom często zależy na doznaniach , uczuciach, by nasza modlitwa była wzlotem duszy, gdy tak niejest zdaje się nam, że nie ma przy nas Boga, a to nie prawda.Chwile w których czujemy pustkę , są chwilami oczyszczenia z egoistycznego oblicza modlitwy, gdy mimo trudności trwamy na modlitwie, są to najpiękniejsze modlitwy serca.

Dodaj komentarz