gru 09 2005

notka niecodzienna


Komentarze: 3

Sprawa ta, dręczy mnie od jakiegoś czasu, są etapy nasilające się, a są i takie, że ich poprostu nie mam, chodzi o rany te, które mi sie robią samoistnie, one bardzo mnie bolą, a jednak muszęz nimi żyć. Wczoraj zjadłam tabletkę na gardło, i co się okazało, w nocy obudziłam się z przerażającym bólem, a owa tabletka byłą z propolisem, na który jestem uczulona, jednak te rany nie powstają typowo z zazyia produktów pszczelich, Pani Psycholog powiedziała, że są to rany, które spowodowane są moim stanem psychicznym, sytuacją w domu.... to tak z życia codziennego.

Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia, w związku z tymi Świętami, w moim domu powoli trwają przygotowania, ... a także w domu mojego serca, oczyszczenie z grzechów i przygotowanie się na przyjście Jezusa, Naszego Pana i Zbawiciela

W Kościele, przygotowujemy sie do akcji Gwiazdkowej Niespodzianki to juz w najbliższą sobotę, będziemy mogli dać chwile radosci dzieciom z biednych rodzin, to będzie szczegolny czas, zabaw, radości, całą imprezę poporadzi klaun, pośp[iewamy potańczymy i dzieci będą szcześliwe...może zrozumienją że chodź w tym czasie i miejscu moga poczuć sie kochane i szczęsliwe.

blog_agusi : :
Nesfor z Happy_blog
11 grudnia 2005, 09:41
Nosek do gory, na klopoty przyjaciele, na pewno ich masz.
Pozdrawiam
Agulinka
10 grudnia 2005, 17:09
Kochanie jestem przy Tonie ............. Nie lękaj się napisz na gg co Cię dręczy...........
psycholozka
09 grudnia 2005, 11:11
tylko sie przypominam...

Dodaj komentarz