Ludzie ludziom zgotowali ten los
Komentarze: 2
Wiem, że dzisiaj jest już wtorek, ale nie miałam ani ochoty, ani możliwości napisania notki, mój stan psychiczny jest nie do opisnia, psychika iduch podupada :(. W sobotę w domu była afera, która została spowodowana jak zwykle przez moją mamę, która była pod wpływem niemałej ilości alkoholu. Nie wiem co ją napadło, ale otworzyła moją szafę i wywaliła mi wszystkie moje ubrania, mówiąc wyność się z tąd, miała na myśli z domu. Zrobiło mi się bardzo smutno i przykro, coraz bardziej zaczynam wierzyć w słowa, żę nie jestem ich dzieckiem :( Afera trwala cały dzień i jeszcze trwa :( Wszyscy mają do mnie jakieś "ale", a ja poprostu czuję coraz bardziej że jestem w tym domu intruzem, a co za tym idzie spełniają się moje podejrzenia - wszystko dla mojego ex bratabo jest ich synem...-a ja?
Dodaj komentarz