sty 05 2006

PRIORYTET


Komentarze: 4

Bóg jest priorytetem Kościoła. Nie ludzie. Nie służba. Nie wzrost. Nie sukces. Bóg i tylko Bóg ma absolutne miejsce pierwszeństwa w nim. Jednakże, ten biblijny ideał nie otrzymuje wiele uwagi w dzisiejszym Kościele, który jest bardzo skoncentrowany na ludziach, wzroście Kościoła i sukcesie. Wyciągając wnioski z kazań, z tego o czym się pisze i naszego stylu życia wygląda na to, że dzisiejszy Kościół zajmuje się innymi sprawami niż Bóg.
Zdarzają się jednak ludzie, (oby ich było jak najwięcej), których Bóg dotyka w sposó szczególny i powołuje do służby w kościele dla Niewgo i dla innych ludzi. Może to być tylko cicho wzniesiony głos, ale wiele osób go słyszy, słyszy wezwanie do odnajdywania pierwszeństwa Boga w Kościwele, ponad wszystkim i wszystkimi. Apostoł Paweł w liście do Kolosan pisał, że Chrystus ma znakomitość nad znakomitościami. Pierwszeństwo Boga nie jest opcją w Biblii i powinno znajdować się w centrum chrześcijańskiej wiary i praktyki w dzisiejszym Kościele. Jeśli Kościół spodziewa się być tym czym chce być, Bóg musi być pierwszy. Jeśli Kościół chce wypełnić swoją wielką misję w świecie Bóg musi być jego priorytetem. Jeśli Kościół chce ponownie stać się solą i światłem w pogrążającej się w ciemności, naszej kulturze musi sam odnaleźć pierwszeństwo Boga!

Czy dla Ciebie Bóg jest na pierwszym miejscu? Czy znajdujesz dla Niego czas?

blog_agusi : :
09 stycznia 2006, 00:45
Te więzi są tylko wytworem umysłu.
Natalia
08 stycznia 2006, 18:06
Bóg jest najwazniejszy, ale niestety codzienne błachostki niszczą więzi stworzone z Nim.

08 stycznia 2006, 00:25
Kościół jest najważniejszym elementem katolicyzmu, Jezus jest najważniejszym elementem chrześcijaństwa. Chrześcijaństwo to nie to samo co katolicyzm... To proste i nie widzę nad czym się rozwodzić.
Jeśli ktoś nie uznaje nadrzędności władzy kościelnej i nie wyznaje zasady nieomylności papieża w sprawach wiary - jak bardzo by się to wydawało nielogiczne i sprzeczne z słowami Pisma (które jest i tak pełne sprzeczności), to nie może nazywać się katolikiem i nie powinien w ogóle myśleć o przynależności do Kościoła...
Bóg jest bajką dla dorosłych, ale w bajki każdy prawo wierzyć.
kasia
06 stycznia 2006, 20:43
ale wspaniały blog i tak mało komentów umieszcze cie na moim Z Bogiem kasia

Dodaj komentarz