Archiwum listopad 2005, strona 1


lis 13 2005 Moc wytrwałej modlitwy
Komentarze: 2

blog_agusi : :
lis 11 2005 zacznij od nowa
Komentarze: 5

„…jedli i pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki…” (Łk 17,27)

 

Nie upijaj się i nie obżeraj!

Nie grzesz i nie żyj na kontrakcie cywilnym, bo możesz przegapić ostatni statek i zostaniesz sam ze swoimi grzechami. Chcesz zabrać się na ostatni statek? Zacznij już dziś zbieraj na bilet!

Czyniąc dobrze….

 

blog_agusi : :
lis 10 2005 Zaproś Jezusa
Komentarze: 0

Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy,
wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną." Ap 3,20

Moje dziecko!
Twoje serce jest jak dom, w którym spędzasz każdy dzień. Trzymasz tam wszystkie swoje nadzieje i marzenia, wszystkie uczucia i lęki.

W niektórych pokojach twego serca przechowywane są lśniące trofea. W innych ukryte są rzeczy, których najbardziej się wstydzisz Ponieważ drzwi serca otwierają się tylko od wewnątrz, jesteś jedynym, który może je otworzyć. Syn mój, Jezus, stoi na zewnątrz i puka. Jeśli zaprosisz Go do środka, wejdę razem z Nim.

Nie martw się. Nic z tego, co zobaczymy, Nas nie zaszokuje Wiemy co tam jest. Chcemy ci pomóc posprzątać, pokój po pokoju. Chcemy zamieszkać z tobą w miejscu zwanym "twoje serce" i uczynić je Naszym domem. Otworzysz drzwi? To zależy tylko od ciebie. Twój Pan, Bóg

blog_agusi : :
lis 03 2005 rozmowa
Komentarze: 1

Refleksje mojej jednej z koleżanek skłoniły mnie do napisania notki, chcę w niej uchylić rąbka tajemnicy współczesnego świata, tzn. plotkowania pań siedzących na ławkach przed klatkami. Niedzielne popołudnie, na ławce przed klatką, Panie W, B, C, K, H i M. Z mojej obserwacji, do Pani C, przychodziły regularnie trzy starsze Panie, dziś wiem, kto to był

Rozmowa pań:

W: (do Pani C) I po co Ci było zmieniać wiarę na starość?

C: (siedzi cicho)

W: A ja słyszałam, że w Zielonoświątkowcach to mają braterstwo krwi, z zawiązanymi oczami, nikt nie wie, z kim ma ją mieszaną, stary z młodym, młodzi ze starymi….

M: a ja widziałam jak ta chodzi z jednym z zielonych, przychodzi do niej (tu chodziło o mnie)

W: i jak miałaś już to mieszanie krwi….

Rozmowa trwała dość długo, a ja siedząc przy biurku wszystko wyraźnie nie słyszałam…. Rozmowa ta pozostawia dużo do myślenia…. To tylko jej kawałek. A Pani W nie jest w KZ tylko w Świadkach Jehowy, jak to ludzie mylą sobie wszystko…

 

blog_agusi : :
lis 01 2005 śpieszmy się
Komentarze: 2

Niech pragnienie Nieba coraz bardziej wypełnia Wasze serca i nadaje kierunek wszystkim Waszym pragnieniom i dążeniom. Z pozdrowieniami i nadzieją na NIEBO!

Nie zapomnijmy w tym szczególnym dniu o wszystkich, którzy odchodząc z tego świata rozpoczeli nowe lepsze życie, doszli do NIEBA!

Nie mamy tu stałego miejsca przebywania; naszą właściwą ojczyzną jest NIEBO

" NIEBEM MOIM BĘDZIE DOBRZE CZYNIĆ NA ZIEMI...."

blog_agusi : :